Ok, zacznijmy od tego, że ja jestem osobą tolerancyjną.
Jesteś trans? Ok, nic mi do tego!
Jesteś innej religii? Ok, wierz sobie, w co chcesz.
Jesteś homo? Fajnie, każdy może kochać, kogo mu się podoba.
Z kazirodztwem jest już trochę gorzej, ale skoro jesteście ze sobą i jest wam ze sobą dobrze, to w porządku.
Ale co jest nie tak z tymi gejami, skoro piszę o nich notkę.
OPKA!
FANFIKI!
DZIuA!
I INNE TEGO TYPU GÓWNA!
Ja rozumiem, że kiedy główna bohaterka ma przyjaciela, to czytelnicy mogą zacząć coś kombinować, żeby byli razem... Ale dlaczego trzeba zaraz robić z tego przyjaciela geja?
Jakby nie można było mu, na przykład, wcisnąć dziewczyny.
Albo postawić sprawy jasno TO TYLKO PRZYJACIEL. Nic z tego nie będzie. Bohaterka jest przeznaczona komu innemu!
Komentarze
Prześlij komentarz