Yaoi

JAKI TU GORUNC!

Znacie ten głos w głowie, który karze Wam robić dziwne rzeczy po pijaku?
Niezły z niego śmieszek, co nie?
Nie słuchajcie go.


Lubię Yaoi, ale Yaoi pisane z klasą...

A nie fantazje erotyczne hot-dziesiątek!

Najlepsze są te, w których któryś z facetów (najczęściej ten na dole, bo jakże by inaczej?), zachodzi w ciążę...

I BĄDŹ TU NORMALNY, CZŁOWIEKU!

Yuri też lubię.

Dobre Yuri zawsze spoko.

Ale jak widzę, co wypisują dziewięciolatki, to mam ochotę się zabić. Nie no, spoko. Skoro faceci po stosunku nie mogą zajść w ciążę, to może kobiety?

Nie, drogie dziewięciolatki, to tak nie działa.

Ja w ich wieku grałam w ubieranki na Jeja albo podkradałam mamie kosmetyki i próbowałam coś na swojej twarzyczce stworzyć, albo błagałam rodziców, by kupili mi chomika, a nie interesowałam się seksem, ale może byłam zacofanym dzieckiem, nie wiem.
Chociaż sądzę, że to też takie swego rodzaju zaniedbanie przez rodziców i niekontrolowanie raz na jakiś czas tego, co robią ich dzieci.