(W notce omawiam to, jak w moim przypadku to wygląda.
Religia to nadal temat, o którym zbyt wiele się nie mówi, więc jeśli jesteś osobą mocno wierzącą i będziesz miał zaraz ból dupy o to, co tu napisałam — odpuść sobie tę notkę).
Znajdzie się taki w każdej religii, nieważne czy w Chrześcijaństwie, Buddzie, Satanizmie, Hary Krysznej, czy w pracownikach Avonu.
Ale dzisiaj pomówimy o tych w religii chrześcijańskiej.
Ja rozumiem, wiara i te sprawy, ale nie wolno ślepo podążać za tym, co usłyszało się na kazaniu, czy przeczytało w piśmie. Istna cholera mnie bierze, gdy widzę i słyszę takiego człowieka. Ok, niech sobie mówią, ale jak za wszelką cenę chcą przekonać człowieka do swoich racji, to się zastanawiam, kto to strugał.
Ile to ja już się nasłuchałam o tym, że Homoseksualizm to choroba, że aborcja to zabijanie dziecka, że In Vitro jest złe.
LUDZIE KOCHANI!
Pismo Święte było pisane pierdylirad X-ów temu! Wtedy nie było wielu naukowych terminów, które mamy teraz. Tłumaczone było tyle razy, że głowa mała, więc każdy coś tam sobie wyrzucił lub coś dopisał!
Dzisiaj to, co było wtedy uznawane za opętanie przez szatana, jest chorobą psychiczną.
Ok, pogadałam sobie, już mi lepiej. Szkoda tylko, że to zapewne niewiele da, ale grunt, że nie rozwalę domu.
Gdy czytałam tego posta od razu na myśl przyszedł mi mój dziadek😑
OdpowiedzUsuńChuj mnie strzela gdy zaczyna podczas rodzinnego obiadu gadac, że ksiądz ma rację zawsze, że jak nie chodzimy do kościoła to pójdziemy do piekła.
Kurwa!
To, że nie chodzę do kościoła to znaczy, że nie wierze?
Za młodu robił głupie rzeczy to teraz stara się to odpokutowac xD
Jesteś jedną z małej liczby osób, które postanowiły o tym napisać, za co jestem ci wdzięczna ❤
Buziaki 💞
MD❣💟